Póki co tylko pod prysznicem. Ale to inna zabawa ;-) Myślę że w ten weekend spróbujemy. Kolega regularnie morsuje więc dał sporo tipów, a że rzekę mam obok domu to.. ;-)
Przez booking nie da się ogarnąć jakiegoś mieszkania? Cena nie będzie raczej wyższa niż hotel. Poza tym jest zgoda na zawody na powietrzu, więc ultra się nie odbędzie? Nie rozumiecie. Nie chodzi o mój hotel bo to jest 100km od domu. Chodzi od organizatora. Bufety, punkty żywieniowe punkty pieczątek, biuro zawodów w hotelu ;-)
[...] Czy się uda? Okaże się bo to nie wyścig, nie będzie tutaj napinki. No ale jak zaczynam o 7 rano to nie chce skończyć o... 23. %-) Muszę potem sam rowerem do domu wrócić;-) Sam segment, który podjeżdżam: https://www.strava.com/segments/25159063 No i jeśli będziecie chcieli śledzić moje poczynania, to wrzucam link do profilu Na Osi [...]
[...] byłam w sklepie, a reakcję wywołali ludzie, ich niepojęta głupota i skrajna NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ! Trzymało mnie chyba z 5minut zanim poczułam się na tyle dobrze, by wrócić do domu... Kilka razy miałam wrażenie gorącej głowy ale udało mi sie powstrzymać przed sięgnięciem po termomemetr... co się stało? Stres. Źle zareagowałam na ludzi w sklepie [...]
[...] nisko poziom tkanki tłuszczowej. Bywało że było widać nawet żyły na brzuchu. Ale ten okres się zakończył zerwaniem bicepsa. Nie planuję więcej być docięty w ten sposób. Do niczego to mi i mojemu dobremu samopoczuciu nie jest potrzebne. A teraz jak pozwolą rekrecyjnie wychodzić z domu to planuję polatać rowerem i ciut na bank zgubię tej opony. %-)
[...] w stanie zrobić treningu na czczo nawet lekkiego, jest mi słabo. Zwykle wystarczy koktajl na szybko np. banan+whey, albo banana zapijam białkiem jak nie mam czasu zblendowac ;-) A nie masz możliwości poćwiczyć w trakcie treningu Młodego? Niestety nie, on ma sesję 45/50min i jego siłownia jest ok 20min samochodem od mojej (a 25min od domu) ;-)
[...] lepsza %-) Dzisiaj DNT, bo musiałam zakupy zrobić i przygotować posiłki (będzie za dużo białka z prochu #-P ) na jutro, bo jutro DT %-) Po pracy nie mam szans na powrót do domu tylko od razu na treningu i później do znajomych na małą posiadówkę ;-) To dzisiaj muszę dopiąć wszystko na ostatni guzik. Po wczorajszym czuję bardzo pośladki i uda. I [...]
[...] żeber. #-P Do momentu wyjścia z pracy byłam pewna, że pójdę na trening. Jednak jak tylko wyszłam na "świeże" powietrze zrobiło mi się słabo i bałam się, że nie dojdę do domu. Popołudnie i wieczór spędziłam w łóżku. Dziwnie mnie te żebra bolą. Tylko jak dotykam, zupełnie jakbym się uderzyła. Ból jest intensywny. Bull, najbardziej podobało mi [...]
[...] i wcześniej zaczęłam jeść to co miałam przygotowane bez ustępstw. Potem również się nie dałam w sklepie. Następnie u rodziców zrezygnowałam z popcornu, który miałam wziąć do domu. Na koniec nie chciało mi się iść na siłkę, bo jeszcze boli po pierwszym razie, bo już późno. Zanim mi się całkowicie odechciało zadzwoniłam po kompana niedoli, który [...]
01.08.2018 Kolejny dzień treningowy. Wczoraj z młodym orobiliśmy się koło domu rodziców niemiłosiernie. 3 tony kamieni rozrzuciliśmy łopatami po podjeździe i dało nam to konkretnie w dupę. Ale nie odpuściliśmy dzisiejszego treningu :-) Nawet Kordian myślałem, że wymięknie, a tu proszę. Dziś towarzyszył nam jeszcze jego kolega, który już coś [...]
[...] min cardio. Szybki prysznic, ogarnąłem się i pojechałem do Suchej Beskidzkiej pisać protokół oględzin z miejsca zdarzenia z niedzielnej komisji. Wróciłem, szybki trening, do domu po jakieś tam rzeczy dla Moniki i do szpitala. Posiedziałem od 17 do 19, powrót do domu, dokończenie cardio i jedzenie. Co do treningu, to uczę się tego sumo. Też brak [...]
[...] :) wcinam śniadanie i dzis pora na HIIT'a, planuje zrobic3 min wprowadzenia, 9 interwałów 20/30 i 3 min zejścia do tego skosne brzucha. Dzis po siłowni jade na weekend do domu tzn. najpier siłka, pózniej empik po MD i w droge 80 km:), wiec nie bedzie juz wpisu, pozdrawiam i miłego weekendu. Co najwazniejsze wchodze na 1 i 1/2 kapsa Venoma, [...]
[...] ostatnio, ale pulsometr tego nie pokazuje. Krótka legenda: 4 minuty szybkiego marszu, 6 minut biegu, 6 minut rozgrzewki biegowej, 7 minut hiitów i około 8 minut biegu do domu. Subiektywne przemyślenia i wnioski: Nawodnienie- od kilku tygodni dbam o odpowiednie nawodnienie organizmu przed treningiem, to jest zaczynam dzień od szklanki wody z [...]
[...] radzenia (opartego o bardzo konkretne argumenty jak niewłaściwe mostkowanie na ten przykład), ale koniecznie musisz w bezczelny sposób obrazić relacjonującego w jego własnym domu - dzienniku treningowym. Jeśli na te internety mamy wynosić jakąś obyczajowość to spytam przewrotnie: jak idziesz w gości to też mówisz gospodarzowi że chuyowo gotuje i [...]
[...] Nawet nie chodzi o to, że na czczo, a po prostu rano: przed ósmą jestem już pobiegany i wykąpany, jakby mówią Francuzi. Dużo bardziej podoba mi się taka opcja od powrotu do domu o 17 czy 18, jedzenie przedtreningowego i bieganie 1,5 godziny później. Dzisiaj jest piękny, zimowy dzień. Dużo ładniejszy od czwartkowej odwilży, przynajmniej szło [...]
[...] mam na sobie pas) 5. Obolałość mięśniowa po treningu o dziwo mniejsza, nie wiem co prawda jak będzie z tym jutro i pojutrze, ale dzisiaj nie miałem problemów z wróceniem do domu. 6. Nie było spadku siły, hipoglikemii itp. Jutro spróbuję sobie walnąć Bulletproof Coffee na czczo. I nius nie związany z treningiem: całe szczęście, że chodzę już z [...]
[...] to i tak jest sporo. BŁĄD. O 5:30 obudziła mnie piła elektryczna. Z niewiadomych mi przyczyn urząd miasta postanowił się pozbyć ogromnego drzewa, które rośnie obok mojego domu i prace zaczęły się przed końcem ciszy nocnej, trwają zresztą do tej pory. (Bo trzeba ciąć po kawałeczku, żeby nic nie runęło na jezdnię i nie zniszczyło już [...]
Dzisiaj trening niestety po 5-6 godzinach od wstania (też na czczo); nie miałem możliwości inaczej, a nie chciało mi się wciskać posiłku po powrocie do domu i czekać godziny. Oprócz głodu i przemoknięcia dzień umilił mi widok kursantów z kursu instruktorskiego, czyli dekoncentrującej mnie i zabierającej mi tlen hordy. Przedostatni trening w tym [...]
Tak właśnie... wszędzie dobrze, ale we własnym domu najlepiej (chociaż nie jest on własny, ale wiadomo ocb)... Żeberka hmmmm mój dzisiejszy obiad to się przy tym chowa %-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f5f18ad5c3eb4658b583c0cd3883d9de.jpg A tak w ogóle to chyba z tego zamieszania nie podziękowałam firmie Activlab za podarunki, więc robię to teraz :-)) [...]